Żyrafy do oglądania

Żyrafiarnia oficjalnie otwarta. Mimo deszczu tłumy zamościan i przyjezdnych z małymi dziećmi ustawiły się przed wejściem do wyciemnionego korytarza w budynku żyrafiarni. Trzy żyrafy można oglądać, ale tylko przez szyby. Na zewnętrznym wybiegu zwierzęta pojawią się – jak informował Grzegorz Garbuz, dyrektor zamojskiego ZOO, dopiero na wiosnę. Powody są co najmniej dwa: w dalszym ciągu Lengai – najstarszy samiec, może być agresywny i niebezpieczny do dwóch mniejszych żyraf. I sam wybieg musi, zdaniem dyrektora, porosnąć bardziej trawą. Roztocze noclegi zapraszają.

Mariusz Szpyra, opiekun żyraf, powiedział nam, że relacje w tym małym stadzie będą budowane dłuższy czas. Teraz konieczna jest szczególna uwaga i np. izolowanie tej najstarszej i najbardziej agresywnej. Za jakiś czas będzie można zwierzęta przeprowadzać na zewnątrz. Nawet zimą, pod warunkiem, że wybieg nie będzie zalodzony.

Jutro i w kolejnych dniach ZOO otwarte do końca września w godzinach 9.00-18.00, w październiku do godz. 16.00.